250 g białej czekolady. 70 g masła. Śmietankę podgrzewamy. Tuż przed momentem wrzenia zdejmujemy z palnika. Od razu dodajemy pokrojone na kawałki masło oraz posiekaną czekoladę. Odstawiamy na 2 minutki, a następnie mieszamy, aż do połączenia. Studzimy do temperatury pokojowej, po czym odstawiamy do lodówki do schłodzenia. Szukasz "Czekolada" w Dekoracje tortów i ciast - Znajdź najlepszą ofertę. Zamów wygodnie na dowolnym urządzeniu. WIÓRKI BIAŁA CZEKOLADA posypka na tort 250 g malin (mogą być mrożone) Twaróg zmiksować z cukrem. Dodać roztopioną i przestudzoną białą czekoladę, wymieszać. Kolejno wbijać po jednym jajku, stale miksując. Dodać kremówkę, wymieszać. Dodać mąkę, ostatni raz krótko zmiksować. Przelać na zimny spód, na wierzchu ułożyć maliny, delikatnie dociskając do ciasta. A oto jak to zrobić: 1. Ucieramy masło z cukrem na białą masę. Stale mieszając dodajemy jajka, mąkę i mielone migdały. Dolewamy sok z wyciśniętych cytryn, startą skórkę oraz drobne kawałki białej czekolady. Dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do formy i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C ok. 45 minut. Oto składniki: 350 ml napoju roślinnego. 2 łyżki kakao. 2 łyżeczki cukru kokosowego. W tym przypadku napój roślinny podgrzewamy na małym ogniu z kakao oraz cukrem, dokładnie mieszając do uzyskania gorącej, jednolitej konsystencji. Napój kokosowy nadaje delikatny kokosowy posmak, a migdałowy przypadnie do gustu zwolennikom Przepisy na ciasta czekoladowe Jak niemal wszystkie wspaniałości, także czekolada początkowo była dostępna tylko najwyższym warstwom społecznym. To arystokracja europejska cieszyła się jej smakiem i wykwintnością. Dopiero wspaniała rewolucja przemysłowa, która usprawniła proces tłoczenia ziaren kakaowca, pozwoliła na upowszechnienie się tego cudownego przysmaku. Hura . Jak zrobić białą czekoladę Jak zrobić białą czekoladę. Jeśli lubicie czekoladę i kiedykolwiek zadawaliście sobie pytanie, jak zrobić białą czekoladę, to ten przepis jest dla was. Moja biała czekolada jest czekoladą bez mleka krowiego, białą, aksamitna i pyszną. Oczywiście, jeśli wolicie mleko krowie, takiego użycie w przepisie. U mnie tym razem było to mleko sojowe śmietankowe. Tłuszcz kakaowy kupuję w sklepach internetowych, wybieram tłuszcz ekologiczny, ponieważ jest znacznie słodszy, ładniej pachnie i jest po prostu smaczniejszy! Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jaki jest skład białej czekolady, to bardzo proszę, przepis jest poniżej. Będzie to zdrowa, domowa czekolada. Najlepiej przetrzymywać ją w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku, wtedy nie przejdzie żadnymi zapachami! Kilka miesięcy temu kupiłam sobie formy do czekolady, są wygodne, łatwe do mycia i przechowywania. Znacznie ułatwiają formowanie czekolad, nadając im klasyczny kształt kostek. W temperaturze pokojowej będą one bardziej miękkie niż „te ze sklepu” ale za to trzy składniki i masa smaku. Pozostaje mi tylko napisać: Nazywam się Olga, jestem CZEKOLADOHOLIKCZKĄ. Znowu zrobiłam BIAŁĄ CZEKOLADĘ, ponieważ ostatnio nigdzie kupić nie mogę białej, takiej bez mleka krowiego, a jestem uzależniona od czekolady. A JAK U WAS Z APETYTEM NA CZEKOLADĘ? Jak zrobić białą czekoladę Jak zrobić białą czekoladę – składniki: 150 g tłuszczy kakaowego spożywczego 165 ml mleka w proszku (u mnie sojowe ale może być też kokosowe lub zwierzęce 250 ml cukru pudru (u mnie biały) garść orzechów i rodzynek jeśli chcecie Jak zrobić białą czekoladę – przygotowanie: W kąpieli wodnej rozpuszczam masło kakaowe. Po włożeniu palca musi być dobrze ciepłe, tak mieć około 50 stopni Celsjusza. Schładzam w lodówce lub zimą na dworze do około 24-26 stopni, czyli temperatury otoczenia. Trzeba mieszać, aby temperatura była równomierna. Jeśli mleko w proszku jest w formie pudru to przesiewam go razem z cukrem pudrem. Jeśli nie, mielę dodatkowo w młynku, ponieważ zależy mi na jednorodnej konsystencji czekolady. Im drobniejsze dodatki, tym lepiej się połączą. Schłodzoną czekoladę ustawiam w misce nad parą wodą, podgrzewam ją leciutko, ale leciutko, ciągle mieszając do 30 stopni, dosypuję przesiane mleko i cukier puder. Dokładnie mieszam. Wylewam w foremki, posypuję orzechami i rodzynkami i schładzam w lodówce. I tyle, pyszna domowa czekolada jest gotowa! Można również pójść na łatwiznę, rozszczepić tłuszcz i wymieszać ze wszystkim :) Czekolada będzie wtedy mniej kremowa ale równie smaczna. Reader InteractionsSzukaj przepisu na stronie SKLEP Z EBOOKAMI Krem z białą czekoladą do tortu i ciasta. Prosty i pyszny krem z białej czekolady to idealny krem do owoców np. malin, porzeczek lub jagód. Krem z białą czekoladą i mascarpone zrobiłam do tortu urodzinowego. Polecam również mus z białej czekolady, klasyczny krem czekoladowy oraz krem z paloną białą czekoladą. Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów! Uwaga! Krem robiłam na śmietance 36% Łowicka (można też użyć Mlekovita, Łaciata). Ta śmietanka jest rzadsza od śmietanki 36% z Piątnicy. Jeśli macie śmietankę z Piątnicy, to polecam proporcje z tego kremu: Krem do babeczek. Składniki na 1 blat biszkoptu o śr 18 cm: 190 ml śmietanki kremówki 36% 130 g białej czekolady 180 g serka mascarpone, schłodzonego W małym rondelku podgrzewamy kremówkę, aż będzie bardzo gorąca (do momentu wrzenia). Wyłączamy palnik i dodajemy połamaną czekoladę. Powoli mieszamy, aż uzyskamy gładką i jednolitą masę czekoladową. Odstawiamy do wystudzenia. Przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki (min. 6 godzin). Następnie umieszczamy w misce schłodzoną masę czekoladową i serek mascarpone. Przy pomocy miksera (szybsze obroty) mieszamy całość, aż uzyskamy gęsty krem czekoladowy. Stabilność kremu zależy od rodzaju śmietanki i czekolady. Krem z rzadszą śmietanką (30%) ubija się trochę dłużej. Wtedy też możemy odrobinę zmniejszyć ilość śmietanki, np. o 20 ml, a mascarpone zwiększyć o 20 g. Uwagi: Ilość kremu z tego przepisu wystarczy na przełożenie 1 blatu biszkoptu o średnicy 18 cm (warstwa kremu ma ok 1,5 cm). Skorzystaj z przelicznika foremek. Sprawdź jakie kremy pasują do kremu z białą czekoladą: połączenia smakowe. Krem z białej czekolady nie nadaje się pod masę cukrową i dekoracje z tej masy np. wydruk na masie cukrowej (rodzaj opłatka na tort). Krem ze śmietanką i mascarpone rozpuszcza masę cukrową. Pod masę cukrową polecam kremy maślane do tynkowania tortów. Na krem można położyć zwykły opłatek waflowy. Serek mascarpone i masa czekoladowa muszą być schłodzone przed ubiciem. Jeśli nie masz czasu, aby chłodzić krem z białą czekoladą min. 6 godzin przed ubiciem, można go włożyć do zamrażalki. Ale co kilkanaście minut wyciągamy go i mieszamy, aby nie zamarzł. Smacznego 🙂 Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej! Przepis można wydrukować. Kliknij w ikonkę drukarki poniżej i usuń w edytorze zdjęcia, aby wydrukować sam tekst! Obserwuj na IG i YT - Udostępnij na FB - Wydrukuj! O Magdalena Indyka Tortowa pasjonatka, zdradzająca sekrety udanych biszkoptów i kremów. Przez czytelniczki nazywana jestem 'kremowym guru', ponieważ pyszne kremy to moja specjalność. Pomagam miłośnikom tortów i innych wypieków przełamać strach przed rozbiciem pierwszego jajka! Jestem żoną i mamą, która w wolnych chwilach realizuje swoją pasję i zaraża nią innych :). Biała czekolada w wersji roślinnej, a do tego domowej to chyba marzenie wszystkich na diecie wegańskiej. Każda wzmianka o wegańskiej białej czekoladzie wzbudza zainteresowanie: „gdzie, kiedy, za ile”. Nawet dla mnie, osoby nie przepadającej za słodyczami, taka czekolada to nie lada frykas. Co czyni białą wegańską czekoladę taką specjalną i wyjątkową? Może to, że ciężko ją dostać. Może jej smak, kolor? A może ciche wyzwanie rzucone w wegetariański światek, że nie da się zweganizować wszystkiego. Akurat białą czekoladę nie sztuka zrobić z roślinnych składników. Potrzeba tłuszczu, cukru i mleka w proszku. Proste? W teorii, tak. W praktyce trzeba zdobyć magiczny składnik, dzięki któremu, nasz wyrób będzie prawdziwą czekoladą. Mianowicie, masło kakaowe. Wydawałoby się, że tłuszcz ten powinien być w brązowym, ciemnym kolorze. Nic bardziej mylnego, bo właśnie masło kakaowe jest białe, a w zasadzie lekko żółtawe. Otrzymuje się je poprzez wytłaczanie na ciepło ziaren kakaowca. Resztki, czyli kuch kakaowy wykorzystywany jest do produkcji kakao. I tak mamy ciemną czekoladę, gdzie główną rolę odrywa właśnie powszechnie znane ciemne, sypkie kakao. Mleczną z dodatkiem sproszkowanego mleka i cukru pudru. Białą, w której jedynym składnikiem pochodzącym z kakaowca jest masło. Są też tzw. „compound chocolate”, gdzie w miejsce tłuszczu kakaowego dodawane są inne, jak na przykład kokosowy. I choć powstanie z nich wizualnie i smakowo twór czekoladopodobny, to niektórzy nie śmią ich nazwać „czekoladą”. Gdzie zdobyć masło kakaowe? Najlepiej szukać w sklepach ze zdrową żywnością lub kuchniami świata. W Krakowie znalazłam je w dwóch miejscach: w sklepie ze zdrową żywnością na ulicy Filipa i na ulicy Rzeźniczej. Cena to około 35 zł z 250g. Ilość ta wystarczy na około 3 czekolady z mojego przepisu. Gdy już zdobędziemy masło, sprawa staje się znacznie prostsza. Wystarczy rozpuścić masło w kąpieli wodnej, dosypać cukier i mleko w proszku. Kilka kropli ekstraktu waniliowego. Porządne mieszanie, przelanie do formy i gotowe. Oprócz domowej czekolady, uzyskujemy świadomość, z czego tak na prawdę robi się czekoladę. I uwierzcie mi, że czytanie etykiet czy przepisu, ma nie wiele wspólnego z zobaczeniem na własne oczy, że jest to tylko tłuszcz i cukier. I pomimo, że natkniecie się pewnie na milion przepisów na tzw. „zdrowsze wersje”, gdzie będzie Wam proponowany olej kokosowy i różnego rodzaju syropy, nie dajcie się zwieść. Nie ma zdrowszej wersji, która nie będzie tucząca. Cukier i tłuszcz, w jakiejkolwiek postaci to substancje wtóre, przetworzone. Moim zdaniem, jeśli już opychać się czekoladą to tą najlepszą (co nie znaczy, że nigdy nie wyprodukuję compound chocolate). A wszyscy miłośnicy czekolady są zgodni, że najlepsza jest ta z masła kakaowego i cukru pudru! Tym samym, koniec marudzenia o kaloriach, zdrowym odżywaniu i magicznych właściwościach oleju kokosowego. Czas na czekoladową rozpustę! Zanim przejdziemy do przepisu, kilka prawd objawionych o produkcji domowej białej czekolady: 1. Kąpiel wodna to podstawa. Rozpuszczamy masło w misce/garnku umieszczonym na większym garnku z gotującą się wodą. 2. Mleko w proszku (ja użyłam sojowego) najlepiej jeszcze zmielić w młynku do kawy na puder. Naszym celem jest uzyskanie kremowej, nieziarnistej struktury czekolady. Mleko w proszku może popsuć nam te plany, dobrze jest je porządnie przemielić. 3. Cukier puder przesiewamy, z tych samych powodów. 4. Większość przepisów, które przeglądałam podawały strasznie małe ilości mleka w proszku. Wydało mi się to dziwne. Gdy dodamy do naszej czekolady 1 łyżeczkę, to po wystygnięciu czeka na nas czekolada o woskowej strukturze i smaku. Warto więc sypnąć trochę więcej. 5. W części przepisów możecie natknąć się też na sproszkowane nerkowce czy migdały. Nie neguję smaku czekolad z ich dodatkiem i w przyszłości być może je spróbuję. Tymczasem na początek i pierwsze próby radzę iść w klasykę. Polecam mleko sojowe w proszku. Do wypróbowania pozostawiam sproszkowane mleko ryżowe i kokosowe. 6. Pamiętajcie o wanilii. Czy to w lasce, czy w formie ekstraktu. 7. Forma na czekoladę to czysta dowolność. Wizualnie preferuje domowe, płaskie i niedbałe czekolady. Najlepiej cienkie. Jeśli wolicie klasycznie kostki, to poszukajcie w sklepach z akcesoriami kuchennymi, ale polecam mój domowy sposób, czyli: plastikowy prostokątny pojemnik na żywność plus folią aluminiowa. Do mojego przepisu polecam dwa. Na cieńszą (ulubioną): 20x12cm. i nieco grubszą -18x12cm. W części przepisów polecają papier do pieczenia, ale on pochłonie część tłuszczu, a część przez niego przesiąknie. Trzymajcie się folii lub silikonowych form. 7. Jeśli posiadacie termometr kuchenny i trochę cierpliwości możecie się pobawić w tempering. Jak „temperować” czekoladę? Potrzebne będą: termometr kuchenny, lodówka, cierpliwość i precyzja. Tempering jest to proces manipulowania temperaturami, tak by uzyskać odpowiednie formy kryształów w maśle kakaowym. Pożądanymi kryształami są ten z numerem V. To one sprawiają, że czekolada rozpływa się w ustach. Nie jest ani za twarda, ani zbyt szybko się nie topi. Oczywiście dane kryształy tworzą się w określonych temperaturach. Aby uzyskać najwięcej kryształów V należy najpierw podgrzać masę na czekoladę (wymieszane rozpuszczone masło, mleko, cukier i wanilię) do 49C, co sprawi, że stopieniu ulegną wszystkie formy kryształów. Następnie schładzamy ją do 26 C, by kryształy zaczęły się formować. Gdy temperatura spadnie do 26C, znów podgrzewamy czekoladę do 30-31C. W tej temperaturze tworzy się najwięcej kryształów V. Nie wolno przekroczyć 32C, bo wtedy proces musimy zacząć od nowa. Tempering krok po krok: 1. Często mieszając doprowadź masę do 49C. 2. Umieść masę w lodówce, wyjmując ją co jakiś czas i wkładając z powrotem, aż uzyskasz 26C. Mieszaj od czasu do czasu. 3. Gdy osiągnie 26 C znów podgrzej ją w kąpieli wodnej do 30-31C. Pamiętaj jednak by nie przekroczyć 32 C. 4. Przelej do formy. Zostaw do ostygnięcia w temperaturze pokojowej. Gdy wystygnie możesz ją włożyć na trochę do lodówki. Czy „temperowana” czekolada jest lepsza? Oczywiście jeśli nie macie termometru, nie musicie się w to bawić. Normalnie przygotowana czekolada jest równie pyszna. Być może temperowana jest bardziej rozpływająca się w ustach (moim zdaniem). Dodatkowo ta poddana temperingowi ma ładniejszy, równomierny kolor (na zdjęciach ta z pistacjami jest po temperingu, a z pomidorami nie). Jednak bardziej kluczową sprawą jest pozbycie się ziarnistej struktury o czym pisałam wyżej. Dodatki: Zaszalejcie z dodatkami, ale pamiętajcie, że domowa biała czekolada nie lubi stać w cieniu. Dlatego proponuję wybrać jeden rodzaj dodatku. Pistacje- dla mnie „must have” w białej czekoladzie. Mniej klasyczne połączenie to suszone pomidory. Dla mnie rewelacja, aczkolwiek nie wszystkim może to podejść. Orzechy laskowe, amarantus ekspandowany, rodzynki, kardamon, matcha- to tylko kilka pomysłów na ciekawe dodatki. Myślę, że po tym najdłuższym wstępie świata nadszedł czas na przepis. Domowa biała czekolada z pistacjami lub suszonymi pomidorami Składniki: tabliczka 18x12cm lub 20x12cm około 20 kawałków 1/2 szklanki masła kakaowego (85g) 1/2 szklanki cukru pudru (65g) 1/8 szklanki mleka sojowego w proszku łyżeczka ekstraktu waniliowego około 25 pistacji niedbale posiekanych lub 6 suszonych pomidorów drobno posiekanych 1. W kąpieli wodnej na małym ogniu rozpuszczamy masło kakaowe. Cukier puder przesiewamy. Mleko sojowe mielimy w młynku na puder. 2. Do rozpuszczonego masła dodajemy cukier puder i mleko oraz ekstrakt waniliowy. Dokładnie mieszamy. Jeśli planujemy tempering postępujemy wg instrukcji zamieszczonej powyżej. Jeśli omijamy ten krok, wystarczy przelać czekoladę do foremki (silikonowej lub plastkowej wyłożonej folią aluminiową) o wymiarach18x12cm lub 20x12cm posypujemy dodatkami. Zostawiamy do wystygnięcia, potem władamy na 1-2 godziny do lodówki albo po prostu zostawiamy do całkowitego stężenia w temperaturze pokojowej. Domowa biała czekolada może być przechowywana kilka tygodni w suchym, ciemnym miejscu. UWAGA! Dla odważnych- poniżej wartości odżywcze czekolady. Ile kalorii?? 1 tabliczka: 1028 kcal białko: 4 g; tłuszcze: 105 g; węglowodany: 63 g, błonnik: 1,3 g; żelazo: 2 mg; wapń: 100 mg; cynk: 0 mg 1 kostka: 51 kcal białko: 0,2 g; tłuszcze: 5,25 g; węglowodany: 3,1 g, błonnik: 0,07 g; żelazo: 0,1 mg; wapń: 5 mg; cynk: 0 mg Tagi: bez pieczenia bezglutenowe biała czekolada cukier puder czekolada deser foodporn masło kakaowe na słodko Jasny, przepyszny i niezbyt słodki krem, który warto mieć w zeszycie z przepisami lub w głowie, chociażby dlatego, że jest prosty, niezawodny i bardzo smaczny;) A do tego uniwersalny… Sprawdzi się do przekładania ciast i tortów, można nim posmarować małe beziki lub spody bezowe, tworząc pyszny tort bezowy, można go podać z owocami np. truskawkami, malinami czy owocami leśnymi (pycha!), z tartą czekoladą, rodzynkami, siekanymi pistacjami -możliwości jest naprawdę mnóstwo, więc zachęcam do kombinowania:) Można też po prostu go zamrozić i podać jako krem mrożony / lody… Jak zrobić biały krem śmietanowo-czekoladowy 500 ml śmietany kremówki (30% lub 36%) 2 tabliczki białej czekolady (najlepiej takiej nie z lodówki, tylko w temp. pokojowej, bo szybciej się rozpuści;)) 2 opakowania Śnieżki (tj. bitej śmietany w proszku) Do zwilżonego wiodą garnka wlewam śmietanę i podgrzewam na bardzo małym ogniu, najmniejszym z możliwych tak, by śmietana się nie przypaliła. W międzyczasie dodaję połamaną na kostki czekoladę i podgrzewając śmietanę, cały czas mieszam, rozpuszczając w niej czekoladę. Gdy czekolada się rozpuści wyłączam grzanie i zostawiam całość do wystygnięcia. Następnie wstawiam do lodówki na kilka godzin (lub po prostu na noc) tak, by śmietana była porządnie schłodzona, czyli bardzo zimna. Taką zimną śmietanę wlewam do miski, dodaję bitą śmietanę w proszku i ubijam mikserem na najwyższych obrotach przez jakieś 5 minut lub do czasu, gdy masa wyraźnie zgęstnieje i nabierze konsystencji sztywnej bitej śmietany. I krem gotowy;) Szczegóły w krótkim filmiku -zapraszam do obejrzenia:

biała czekolada plastyczna przepis